BLIK – jak nie dać się oszukać?

BLIK to jeden z najbezpieczniejszych sposobów dokonywania płatności i transakcji internetowych. Jest on skonstruowany w niezwykle przemyślany i bezpieczny sposób, który praktycznie uniemożliwia podrobienie kodu, jego wykradzenie czy zeskanowanie. Jedynym sposobem na oszustwo na blika jest wyłudzenie od nas tego kodu.

Na czym polega oszustwo na BLIKA?

Oszustwo na blika polega na wyłudzaniu kodu BLIK pod różnymi pozorami, a następnie wypłaceniu przez przestępcę w bankomacie pieniędzy lub dokonanie innej transakcji, która go wzbogaci. Cały proces polega na tym, że przestępcy kontaktują się na różne sposoby. Następnie próbują pod różnym pozorem wyłudzić kod i skłonić, abyśmy zalogowali się do aplikacji mobilnej banku, uruchomili blika i przesłali im kod, a następnie zatwierdzili transakcje.

W rzeczywistości będzie skutkowało to przekazaniem częsciowego dostępu do naszego konta i często wypłaceniem z niego wszystkich pieniędzy. Jest to szczególnie bolesne, gdyż po czasie orientujemy się, że sami przekazaliśmy nasze pieniądze przestępcom. W tym momencie należy podkreślić, że nigdy nie istnieje żaden nakaz czy sytuacja, w której musimy komukolwiek przekazać kod blik. Jest on jedynie opcją w aplikacji bankowej i jeśli nie chcemy, nie musimy z niej korzystać – niezależnie od tego, co ktoś nam powie np. oszust podszywający się pod pracownika banku.

Przestępcy, aby wyłudzić kod blik, mogą stosować najrozmaitsze socjotechniki. Mogą na przykład poinformować o jakieś wyimaginowanej sytuacji, kreować fikcyjne sytuacje, budzić w nas lęk i obawy, a nawet oferować chęć pomocy. Często są to osoby o wschodnim akcencie dzwoniące do klientów banków. Każda zatem nawet najmniejsza wątpliwość powinna zapalić w nas czerwoną lampkę, a wszystkie informacje powinniśmy zweryfikować osobiście w siedzibie banku.

Jak się chronić?

Jeśli wiemy już, na czym polega oszustwo na blika, jak funkcjonuje blik (przypominamy: Jak płacić BLIKIEM?) oraz jak przestępcy mogą próbować wyłudzić od nas kod, warto również jasno powiedzieć, jak chronić się przed takim zagrożeniem.

Przede wszystkim nigdy nikomu pod żadnym pozorem nie powinniśmy podawać kodu blik, który generowany jest w naszej aplikacji bankowej. Możemy robić to jedynie, wpisując kod blik na terminalu podczas płacenia w sklepie lub w sklepie internetowym, gdy dokonujemy płatności za zakupy w systemie transakcyjnym np. DotPay, Przelewy24 czy PayU.

Nigdy nie powinniśmy podawać tego kodu nieznanej osobie. Jest on przeznaczony jedynie dla odbiorców transakcji, takich jak sklepy czy instytucje. Jest to bezwarunkowa zasada, a jeśli nieznajoma osoba prywatna twierdzi inaczej, z dużym prawdopodobieństwem jest to próba oszustwa.

Bardzo ważną zasadą, o której powinniśmy zawsze pamiętać, przy płatności blikiem, niezależnie w jakich okolicznościach to robimy, jest sprawdzenie potwierdzenia. Każdą transakcję należy potwierdzić na aplikacji bankowej poprzez wpisanie kodu PIN. Nawet jeśli przekazaliśmy przestępcy nasz kod, możemy jeszcze uniknąć kradzieży, zwracając uwagę na to jak potwierdzamy daną transakcję. Tuż po podaniu kodu blik komukolwiek – w ciągu 2 minut będziemy musieli potwierdzić transakcję, a na potwierdzeniu tym będzie widniała suma, a następnie rodzaj transakcji. Jeśli coś wzbudzi nasze podejrzenia, nie musimy potwierdzać transakcji, a całą operację możemy dokonać osobiście lub wyjaśnić ją w inny sposób.

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości nigdy nie powinniśmy podawać nikomu kodu blik. Jeśli ktoś podaje się za pracownika banku, warto udać się osobiście do placówki bankowej i zrezygnować z telefonicznego połączenia z bankiem. Przestępcy, wykorzystując zaawansowane urządzenia technologiczne, mogą przejmować nasze połączenie lub wysyłać do nas SMS-y które będą pojawiały się w typowym wątku korespondencji bankowej.

Czy można jeszcze jakoś „paść ofiarą BLIK-a”?

Teoretycznie jedyną jeszcze możliwością na kradzież poprzez BLIK-a jest atak hakerski. Zdarza się on, jednak bardzo rzadko, gdyż przestępcy musieliby atakować konkretnie poszczególne osoby personalnie, wiedzieć, że mają zainstalowanego BLIK-a, jaki typ urządzenia posiadają, a także wykonać wiele skomplikowanych czynności informatycznych. Nigdy jednak nie powinniśmy klikać w linki niewiadomego pochodzenia, a szczególnie przesyłane od osób na portalach ogłoszeniowych, czy znajdujące się w mailach od nieznanych użytkowników. Jeśli będziemy mieli podejrzenie, że nasze urządzenie zostało zhakowane czy wykryjemy nienaturalne aktywności, powinniśmy skorzystać z programu antywirusowego, dezaktywować blika, odinstalować aplikację banku oraz zresetować telefon do ustawień fabrycznych. Możemy również przekazać go do serwisu, aby specjaliści sprawdzili go kompleksowo pod tym kątem.