Telefon sprzedawany bez ładowarki – skąd taki pomysł?
Producenci popularnych smartfonów wkrótce nie będą dołączać do nowych modeli ładowarek! Czy ta informacja wydaje się sensacyjna? Otóż nie. Można było się tego spodziewać, po tym jak producent Apple przyjął taką strategię. W ślad za nim wyruszyli inni producenci. Tylko dlaczego?
Konkurencja na rynku telefonów jest ogromna. Producenci prześcigają się w ulepszaniu swoich modeli. Coraz to lepsze aparaty, baterie, nowe funkcje, większe ekrany. Można powiedzieć, że z każdym modelem użytkownik otrzymuje coraz więcej. A tu niespodzianka! Wiele wskazuje na to, że wkrótce podobnie jak w iPhone, użytkownik smartfonu, będzie musiał zatroszczyć się o ładowarkę we własnym zakresie. Co więcej, cena za urządzenie nie będzie niższa!
Konkretnie brak ładowarki w pudełku będzie doskwierał przy zakupie nowego smartfonu marki Samsung. Podobnie będzie z Mi 11 Xiaomi. Prawdopodobnie ten trend będzie popularny wśród innych producentów w 2021 roku, najdalej w 2022 roku.
Jak zwiększyć zysk? Sprzedawać oddzielnie towary komplementarne!
Telefony komórkowe zawsze były sprzedawane z ładowarką, czyli niezbędnym urządzeniem, dzięki któremu z telefonu można korzystać. Producenci wykazali się sprytem i zaskakującym pomysłem, jak zwiększyć swoje zyski. Skoro ktoś kupuje telefon, to musi mieć również ładowarkę – którą też musi kupić. Po co oferować dwa produkty w zestawie, gdy można dodatkowo zarobić. Idąc tym tokiem myślenia, w przyszłości będziemy kupować buty bez sznurówek lub zegarek bez wskazówek. Z drugiej strony drzwi kupujemy bez klamek, drukarkę bez tuszu i wcale nas ten fakt nie dziwi. To kwestia oduczenia się od tego, do czego przez wiele lat byliśmy przyzwyczajeni. Czy może być inny powód braku ładowarki w zestawie z telefonem?
Jak dbać o środowisko? Produkować mniej elektrośmieci!
Z roku na rok coraz więcej dbamy o środowisko – każdy chce być eko. Producenci starają się dostosować i oferować produkty, które nie mają negatywnego wpływu na środowisko naturalne. W jaki sposób? Odpowiedź można znaleźć w raporcie „Gospodarka elektroodpadami. Wyzwania na lata 2019–2023” przygotowanego przez Organizację Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego. W Unii Europejskiej z wytwarzanych rocznie ponad 2,5 mld ton wszystkich odpadów pochodzących z działalności gospodarczej i z gospodarstw domowych, elektroodpady stanowią ich niewielką część. Jednak to właśnie one wykazują najwyższy wzrost w UE, osiągający tempo 3-5 proc. rocznie. Szacuje się, że rocznie w całej Unii powstaje aż 9,5 mln ton elektroodpadów, z czego ok. 3,6 mln ton jest zbieranych i poddawanych recyklingowi. Na jednego mieszkańca UE wychodzi, że każdy z obywateli produkuje rocznie ok. 15,6 kg elektroodpadów. Wcale nie dziwi więc stanowisko, że liczbę towarów stanowiących w przyszłości niepotrzebne elektrośmieci, trzeba ograniczać.
Jaka jest skala problemu? Mniejsza niż może się wydawać!
Ile masz ładowarek w domu? Ile leży w kartonie na strychu, na półce w piwnicy lub na dnie pudełka na kable? Po co Ci więc nowa ładowarka? To myślenie naprawdę ma sens! Z drugiej strony ładowarek nigdy za wiele. Jedna w torbie, druga w domu, trzecia w pracy, no i jeszcze w samochodzie! Rozwiązaniem problemu związanego z brakiem ładowarki, jest zakup takiej, która będzie kompatybilna nie tylko z telefonem, ale również z innymi sprzętami. Taką kompaktową, wielofunkcyjną ładowarkę można bez problemu kupić w internecie lub sklepie stacjonarnym za nieduże pieniądze.
Technologia ładowania Power Delivery – wykorzystująca port USB-C
Port USB-C dostępny jest w większości nowych smartfonów, ale też w laptopach. Szczególnie ciekawa jest oferta Green Cell, która ma w swojej ofercie modele uniwersalnych ładowarek, które mogą ładować zarówno smartfon jak i laptopa, a nawet inne urządzenia. Przykładem jest ładowarka Green Cell USB-C 30 W z portem QC 3.0, czyli ładowarka z dwoma portami. Pierwszy to port Quick Charge 3.0, a drugi to wspomniany port USB-C. Jest odpowiednia do ładowania smartfonów i mniejszych laptopów. Przykładem drugiej ładowarki jest Green Cell GC Power Source 75 W, która pozwala na ładowanie jeszcze większej liczby urządzeń. Znajdują się w niej aż trzy porty, a to oznacza, że można ładować jednocześnie różne urządzenia. Pozwala zastąpić wszystkie inne ładowarki, co jest jej największym walorem.
Przeczytaj także:
Jak nie dać się oszukać podczas zakupów on-line?
W internecie nie brakuje oszustów, którzy czekają na okazję, aby wyłudzić pieniądze. Dlatego podczas robienia zakupów on-line trzeba zachować wszelkie środki ostrożności. Przede wszystkim wypada pamiętać, że niska cena nie zawsze jest okazją.
28.01.2021 CZYTAJ WIĘCEJCzego szukaliśmy w Google w 2020 roku?
Na stronie Google Trends udostępniono listę haseł, które wyszukiwaliśmy w 2020 roku. Niespodzianki nie ma. Najczęściej interesowały nas sprawy związane z koronawirusem, wyborami w Stanach Zjednoczonych i rozrywką.
27.01.2021 CZYTAJ WIĘCEJGdzie założyć e-mail?
Użytkownicy mogą wybierać spośród wielu ofert internetowych kont pocztowych. Warto je ze sobą porównać, bo mają różne funkcje i każdy powinien dobrać je do swoich osobistych preferencji.
26.01.2021 CZYTAJ WIĘCEJBądź na bieżąco,
Zapisz się na nasz
NEWSLETTER
Wysyłamy 2 ciekawe mailingi miesięcznie.