Pozyskiwanie energii z piorunów – czy to możliwe?

Od lat fascynuje nas pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł bez wykorzystywania konwencjonalnych paliw, gdyż jest ekonomiczne i bardzo efektywne. Jedną z ciekawszych technologii jest pozyskiwanie energii z piorunów. Czy jest to jednak możliwe? Odpowiedź na to pytanie nie jest tak jednoznaczna jak nam się wydaje, choć teoretycznie pozyskiwanie energii z wyładowań jest możliwe.

Pozyskanie energii z piorunów jest teoretycznie możliwe

Aby odpowiedzieć na pytanie czy alternatywne źródła energii, mogą pozyskiwać prąd z piorunów, należy nieco bardziej zagłębić się w temat. Chociaż wydaje się on prosty, w rzeczywistości jest bardziej skomplikowany. Ogólnie i teoretycznie istnieje możliwość pozyskiwania prądu z piorunów. Obecnie mamy do dyspozycji technologię, która może przejmować elektryczność z wyładowań burzowych oraz zamieniać ją na prąd przydatny do użytku przez ludzi. Takie pozyskiwanie energii jest możliwe, choć to jedyny spory plus, który nie musi jednak przekładać się na wiele możliwości, czy wręcz rewolucję alternatywnych źródeł energii.

W praktyce

Jeśli wiemy już, że alternatywne źródła energii pozyskujące energię z piorunów, mogą rzeczywiście istnieć, warto jednak rozwinąć temat pod kątem praktycznym, czyli takim, który interesuje nas najbardziej. Pierwszą fundamentalną kwestią, nad którą musimy się zastanowić, jest to, ile energii można uzyskać z jednego pioruna. Biorąc pod uwagę nawet najoptymistyczniejsze wersje, największe pioruny, jakie uderzają w ziemię, dają energię o wartości ok. 1500 kWh. Dla porównania przeciętny dom zużywa w ciągu roku ok. 3–4 razy więcej kilowatogodzin. Biorąc zatem pod uwagę dość małą ilość piorunów uderzających w ziemię w Polsce, ogólna ilość energii, jaką można pozyskać z burzy, jest stosunkowo mała. Budzi to pytanie o wydajność i sens budowy instalacji. Takie sposoby pozyskiwania energii elektrycznej mogłyby być niewydajne i mało efektywne. Trzeba również pamiętać, że ok. 75% wyładowań atmosferycznych zachodzi w chmurach i nie dociera do Ziemi, co już na starcie znacząco obniża potencjalną ilość energii, którą moglibyśmy pozyskiwać z piorunów. Alternatywne źródła energii cechują się dużą wydajnością i pozyskiwaniem bardzo dużej ilości energii, a więc bardzo wątpliwe jest czy prąd z piorunów moglibyśmy zaliczyć do takich sposobów pozyskiwania elektryczności.

Problemem jest również krótki czas wyładowania, który liczony jest w dziesiątej części sekundy, a nie sekundach czy minutach. To również nastręcza wiele problemów z przyjęciem, a następnie przetwarzaniem i magazynowaniem energii. Problematyczną kwestią mogłoby być również stworzenie, wyprodukowanie i zainwestowanie w infrastrukturę tego typu. Jako że jest to nowatorski pomysł, z pewnością niewiele firm chciałoby zainwestować spore pieniądze, jakie niewątpliwie będą potrzebne przy tego typu projekcie. Może to przekreślić szansę na stworzenie systemu pozyskującego prąd elektryczny na szeroką skalę, gdyż jak wiemy z przeszłości, firmy nie są skore do inwestowania w ryzykowne, niesprawdzone i nowatorskie projekty. Wolą stawiać na sprawdzone działania, które będą generowały regularne zyski.

Mówiąc o tak zaawansowanym sposobie pozyskiwania energii elektrycznej, należy również podkreślić, że Polska nie jest najlepszym miejscem do wykorzystywania takich technologii. Na świecie istnieje wiele innych miejsc, w których burze występują dużo częściej i w dużo intensywniejszy sposób. W Polsce jedynie w ciągu czterech miesięcy mamy do czynienia z regularnymi burzami. Na przestrzeni roku jest to bardzo krótki okres, który może nie pozwolić na zgromadzenie przydatnej i funkcjonalnej energii.

Z największą ilością burz mamy do czynienia w Polsce w okresie od maja do sierpnia. Miejsca, w których występuje najwięcej burz to woj. dolnośląskie i świętokrzyskie. W Polsce rocznie uderza ok. 600 000 piorunów. Każdego dnia na świecie występuje ok. 2000 burz.

Naukowcy sprawdzają taką możliwość

Naukowcy — co warto podkreślić, obecnie pracują i badają możliwość pozyskiwania energii elektrycznej z piorunów. Wykorzystują oni radar piorunów, aby oszacować potencjalną ilość energii, którą można byłoby pozyskać w naszym kraju. Dodatkowo również technologia ta wymaga przekształcenia prądu oraz magazynowania go i włączania do sieci energetycznych. Radar piorunów jest również wykorzystywany do określenia charakterystyki burz w Polsce, które są często są zupełnie inne, niż te w regionach tropikalnych w innych częściach świata. Alternatywne źródła energii z pewnością nie zostaną nagle przedefiniowane i określone na nowo z uwzględnieniem piorunów burzowych, ale w przyszłości droga do pozyskiwania elektryczności z burz nie jest wykluczona.

Bardzo ciekawym projektem testowanym obecnie jest Vortex Generator. Jest to projekt syntetycznego komina pokrytego specjalnym materiałem o wysokości kilkunastu metrów. Jego zadaniem jest zbieranie energii elektrycznej z pioruna, który uderzy w komin. Następnie energia z niego przekazywana jest przez przekaźniki do baterii, gdzie jest kumulowania i przechowywana.

Jeśli interesuje Cię temat zjawisk atmosferycznych, koniecznie przeczytaj również artykuł: Jak działa radar burz i do czego on służy?