LG jako pierwszy pokazał rozciągliwy wyświetlacz

LG to jedna z wiodących marek na rynku elektronicznym, która od wielu lat rywalizuje o klientów z największymi gigantami w tej dziedzinie. Niedawno jednak zrobiła coś, czego nie dokonała jeszcze żadna inna marka i zaprezentowała rozciągliwy wyświetlacz

Schyłek marki czy zmiana kierunku?

Przede wszystkim, aby dobrze nakreślić kontekst całej sytuacji, warto podkreślić, że marka LG niedawno wycofała się z rynku urządzeń mobilnych, co może być poważnym sygnałem o schyłku tej marki. Nie jest to jednak efektem upadku firmy, a bardziej zmianą kierunku. Marka ma się dobrze i pracuje nad nowymi technologiami, współpracując nawet z rządem Korei Południowej, prowadząc różne badania naukowe.

Efektem prac badawczo-rozwojowych zleconych przez Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii Korei Południowej marce LG jest właśnie rozciągliwy wyświetlacz. Prace nad nim rozpoczęły się jeszcze w 2020 roku. Korea Południowa chce w ten sposób zwiększyć znaczenie państwa na rynku elektronicznym w kategorii nowych wyświetlaczy, co skutecznie czyni w kooperacji z marką LG.

Rozciągliwy wyświetlacz — najważniejsze informacje

LG prezentując wyświetlacz przyszłości zaprezentowała nam rozciągliwy wyświetlacz Stretchable o przekątnej 12 cali. Może on rozciągać się do wielkości 14 cali. Może zatem zmieniać swoją objętość o ok. 15%, co jest bardzo obiecującym i jednocześnie imponującym wynikiem. Posiada rozdzielczość wynoszącą 100 PPI. Wyświetlacz przyszłości umożliwia wyświetlanie barw RGB, co budzi podziw, jak na zastosowaną technologię. W porównaniu do zwijanego wyświetlacza, który marka zaprezentowała wcześniej, rozciągliwy wyświetlacz przyszłości opisywany jest bardziej jako kawałek gumy.

Z dostępnych materiałów, które opublikowało LG, mogliśmy zobaczyć również dużo większy wyświetlacz tego typu – 30 calowy, który może powiększać się o 5 cm. Choć mogliśmy rozmawiać już o tej technologii w kontekście innych marek, to LG jako pierwsze na świecie zaprezentowało tak zaawansowany i szokująco gotowy produkt. Badania prowadzone nad tym rozwiązaniem mają potrwać jednak do 2024 roku, co budzi zasłużenie wiele nadziei.

Ekran umożliwiający rozciąganie jest zbudowana przy pomocy specjalnej folii stworzonej na podstawie materiałów stosowanych w soczewkach kontaktowych. Służy on za podłoże całego panelu. Na ekranie zastosowane są mikro LEDy z pikselami w rozmiarze poniżej 40 mikrometrów. Okablowanie wyświetlacza jest wykonane w kształcie litery S, co ma zwiększyć jego wytrzymałość i pozwolić na dowolną zmianę formy. Co warte podkreślenia, podczas rozciągania czy zginania nie doświadczamy żadnych zniekształceń lub obniżek jakości obrazu. Jest on tak samo mocny jak podczas swobodnego spoczynku gumowego materiału, na którym jest wyświetlany.

Wyświetlacz przyszłości można bez większych konsekwencji zginać, skręcać czy rozciągać, a także składać. Jest zatem bezkonkurencyjny w porównaniu z obecnymi wyświetlaczami składanymi, które mogą cierpieć — i w pierwszych modelach nowatorskich urządzeń składanych rzeczywiście często cierpiały, z powodu zbyt intensywnej pracy. Choć producenci nie podali konkretnie szczegółowej rozdzielczości, według zapewnień ma ona dorównywać obecnym standardom i być porównywalna z obecnie dostępnymi na rynku wyświetlaczami.

Czy rozciągliwy wyświetlacz to przyszłość?

Jeśli wiemy już te wszystkie ekscytujące informacje, naturalnym pytaniem jest, co dalej? Obecnie nie możemy w żaden precyzyjny sposób określić, jaka będzie dalsza droga marki LG i co zrobi ona ze swoim rozwiązaniem. Ogólnie marka nie wyklucza, że rozciągliwy wyświetlacz może trafić do masowej produkcji i globalnie podbijać rynek. Nie wiadomo jednak w stu procentach czy wyświetlacz w przyszłości będzie dostępny komercyjnie i jaką strategię obierze marka. Możemy jednak przypuszczać, że jeśli do tego dojdzie, wyświetlacz tego typu podbije rynek i to nie tylko smartfonów czy urządzeń mobilnych.

Rozciągliwy wyświetlacz jest niezwykle obiecującą technologią, która może wprowadzić innowacje w wielu branżach. Może być wykorzystywany zarówno na rynku medycznym, gamingowym czy sprzętowym. Wyświetlacz Stretchable może być zatem wykorzystywany na powierzchniach zakrzywionych, w rozwiązaniach modowych, a nawet na skórze. Najbardziej obiecująco wygląda jednak potencjalne zastosowanie w smartfonach. Według statystyk stanowią one obecnie ok. 75% rynku urządzeń mobilnych. Zmiana tak ważnego gadżetu w znaczącym stopniu oraz jego ogólnej koncepcji może dać nam zatem w najbliższych latach całkowitą zmianę definicji smartfona. Jeśli mówimy o przyszłościowym wykorzystaniu wyświetlacza Stretchable, przede wszystkim możemy podkreślić brak pękających wyświetlaczy, możliwość zwiększenia smartfona w razie potrzeby czy tworzenie smartfonów o nieregularnych kształtach. Pierwsze takie modele z pewnością zrobią furorę.