Ekologiczne megamiasto The Line
Miasta przyszłości to często śmiałe wizje, które choć imponujące nie mają zbyt wielu szans, aby zaistnieć w świecie realnym. Arabia Saudyjska jest jednym z pierwszych krajów, które chcą stworzyć takie projekty budując The Line, czyli ekologiczne megamiasto.
Czym ma być miasto The Line?
Aby dokładnie przedstawić tę futurystyczną wizję, warto dowiedzieć się o konkretnym kontekście. Ekologiczne megamiasto The Line jest projektem Arabii Saudyjskiej. Inicjatorem jest książę Mohammed bin Salman, który jednocześnie jest przewodniczącym firmy NEOM mającej być odpowiedzialną za powstanie tego projektu. Miasto The Line ma być odpowiedzią na negatywny wpływ miast w obecnym świecie, a także być całkowicie przyjazne ekologicznie. Miasto samowystarczalne jest zatem głównym motywem przewodnim. Ale czym tak właściwie ma być The Line?
Ma być to miasto rozciągające się na długość 170 km. Co zadziwiające ma ono mieć jedynie 200 metrów szerokości i 500 metrów wysokości. Ma to być też miasto samowystarczalne, które będzie pozyskiwało czystą zieloną energię potrzebną do funkcjonowania. Zatem ekologicznie megamiasto nie będzie potrzebowało zewnętrznych źródeł zasilania. Megamiasto jest bardzo trafnym określeniom, gdyż ma mieć ono powierzchnię 35 km2. Miasto The Line powinno korzystać również z najnowszych i zaawansowanych technologii, a także być pokryte od zewnątrz lustrami. Ma zapobiegać to pogorszeniu się krajobrazu i odbijać okoliczne tereny. Z pewnością da to nowatorski wygląd całej konstrukcji.
Budowa miasta The Line ma rozpocząć się w roku 2030 roku. Pierwotnie początek miał nastąpić już w 2025, ale został przesunięty o 5 lat. Finansowanie projektu będzie pochodzić z dwóch źródeł – przede wszystkim państwowego, ale także z funduszu inwestycyjnego i lokalnych inwestorów, czyli prywatnego. Koszty budowy tego poziomego miasta mają wynosić 500 miliardów dolarów, choć mówi się nawet o kwocie jednego biliona dolarów potrzebnego do zamknięcia całej inwestycji. W mieście tym docelowo ma zamieszkać nawet 9 milionów osób.
Ekologiczne megamiasto The Line
Przede wszystkim The Line ma być bezemisyjny. Nie zaprojektowano w nim zatem dróg dla samochodów. Miasto będzie korzystać jedynie z odnawialnych źródeł energii. The Line to również samowystarczalność pod względem wyżywienia. Miasto będzie posiadać własne pola uprawne i system wyżywienia. Jego mieszkańcy mają za posiłki płacić abonamentowo i korzystać z pełnego komfortu w tym zakresie.
Jak ma działać w praktyce?
Ekologiczne megamiasto musi funkcjonować znacząco inaczej niż znane do tej pory miasta. Przede wszystkim nie będzie w nim samochodów. Za samo poruszanie się ma odpowiadać wewnętrzna kolejka przewożąca pasażerów. Miasto The Line da również możliwość swoim mieszkańcom poruszania się w trzech płaszczyznach – wzdłuż, wszerz oraz wzwyż. Mieszkańcy będą mogli liczyć na marinę dla jachtów, podziemny stadion piłkarski czy autonomiczny transport. Przemieszczanie się do konkretnych miejsc potrzebnych do życia na co dzień mieszkańcom pieszo, zajmie jedynie 5 minut, co jest w bardzo dobrym wynikiem.
Szybka kolej łącząca poszczególne dzielnice zapewni również transport z jednego końca na drugi koniec miasta w ciągu 20 minut. The Line ma być zatem przeciwwagą oraz alternatywą dla dużych, nieporęcznych i niekomfortowych miast, które generują wiele zanieczyszczeń i nie wykorzystują w pełni swoich możliwości. Projekt taki to rzeczywiście wiele zalet i rozwiązań, które mogą okazać się dużo lepsze od tych znanych z tradycyjnych aglomeracji. Co ciekawe The Line ma posiadać wiele parków i zieleni, które będą służyły jego mieszkańcom.
Kontrowersje
Ekologiczne megamiasto budzi też zasłużenie wiele kontrowersji. Przede wszystkim jest to futurystyczna wizja realizowana za gigantyczne pieniądze, która może być odbierana jako kaprys szejków naftowych. Choć jest to bardzo dyskusyjne i istnieje wiele kontrargumentów, jest to jeden z najczęściej pojawiających się zarzutów. Lekarze mówią również o zbyt małym dostępie światła dziennego do miasta, które będzie skryte w cieniu. Kolejną kontrowersją są względy ekologiczne. Specjaliści zwracają uwagę na możliwość zakłócenia przepływu wód gruntowych, a także przemieszczania się niektórych zwierząt np. ptaków. Kontrowersyjną kwestią, która jest bardzo pragmatyczna, jest również obawa o względy zdrowotne pod kątem pandemii. Wysokie budynki, mogą w takiej sytuacji budzić obawy, zwłaszcza gdy ich długość to 170 km.
Ekologiczne megamiasto budzi również kontrowersje pod kątem samej budowy. Jak wiemy Bliski Wschód, jest trudnym rynkiem pracy dla imigrantów, którzy będą licznie potrzebni do budowy tego gigantycznego przedsięwzięcia. Specjaliści obawiają się zatem o wykorzystywanie uchodźców ekonomicznych i pracę niewolniczą, a także złe warunki pracy.
Nowatorskie i imponujące ekologiczne megamiasto z pewnością jest bardzo imponującym projektem. Osoby odpowiedzialne za jego powstanie twierdzą, że projekt nie jest zagrożony i rzeczywiście zostanie zrealizowany. Biorąc pod uwagę możliwości Arabii Saudyjskiej, a także wiele nowoczesnych technologii i odważne plany wizjonerów, miasto takie rzeczywiście ma szansę powstać, a my będziemy częścią tej historii.
Przeczytaj także:
Jarmarki świąteczne – które warto odwiedzić?
W tym w całej Polsce zorganizowanych zostało wiele jarmarków świątecznych. Które są szczególnie warte odwiedzenia, ze względu na atrakcje dla dzieci?
15.12.2022 CZYTAJ WIĘCEJNie masz pomysłu, jak przystroić choinkę? Sprawdź najnowsze trendy
Kolorowa, biała, pastelowa a nawet czarna - choinkę można ubrać na wiele rożnych sposobów. Ważne, aby zrobić to w gronie szczęśliwej rodziny.
14.12.2022 CZYTAJ WIĘCEJEssa - młodzieżowe słowo 2022 roku
Essa, odklejka, slay, łymyn, betoniarz - to są zwycięskie słowa tegorocznego konkursu w 2022 roku na Młodzieżowe Słowo Roku. Czy wiesz, co oznaczają?
13.12.2022 CZYTAJ WIĘCEJBądź na bieżąco,
Zapisz się na nasz
NEWSLETTER
Wysyłamy 2 ciekawe mailingi miesięcznie.