Światowy Dzień Mieszkalnictwa – jak ma się polski rynek nieruchomości?

W 2022 roku Światowy Dzień Mieszkalnictwa przypada w dniu 3 października. Organizacja Narodów Zjednoczonych ustanowiła bowiem, że święto będzie obchodzone zawsze w pierwszy poniedziałek października. To dobra okazja, aby sprawdzić, w jakiej kondycji jest nasz rodzimy rynek nieruchomości.

W Światowym Dniu Mieszkalnictwa, ONZ chce podkreślić, jak ważne jest prawo do godnego miejsca do życia. Należy ono bowiem do podstawowych praw człowieka. Okazuje się, że ten problem w Polsce ma duże znaczenie. Ponad połowa społeczeństwa nie może w pełni realizować swoich potrzeb mieszkaniowych. Oczywiście ma to związek z niskimi zarobkami i wysokimi cenami nieruchomości.

W Polsce jest za mało mieszkań. Brakuje ich około 2 milionów. Z danych Eurostat wynika, że na 1000 mieszkańców przypadają jedynie 393 mieszkania. Kolejnym problemem jest przeludnienie mieszkań. Kiedy w Europie ten wskaźnik wynosi 17%, w Polsce aż 38%. Na szczęście mieszkań buduje się coraz więcej, co stawia nas w czołówce rankingu liczby nowych mieszkań w przeliczeniu na 1000 mieszkańców.

Z danych firmy doradczej Deloitte wynika, że w Polsce w 2020 roku na zakup 70-metrowego lokalu trzeba było przeznaczyć aż 7,6 rocznych pensji brutto. W Irlandii, czy Portugalii na nowe mieszkanie wystarczy tylko 3-4 rocznych pensji.

Poprawie sytuacji na rynku nieruchomości nie pomaga fakt szalejącej inflacji, która ma wpływ na kredyty hipoteczne. Obecnie trudno dostać kredyt, zdolność kredytowa spadła o połowę. Nie każdego też stać na spłatę tak wysokich rat. Dlatego od sierpnia Polacy mogą korzystać z wakacji kredytowych, o których więcej przeczytasz w artykule: Wakacje kredytowe – czy warto z nich skorzystać?

Problemem stał się nawet najem mieszkania, bo stawki poszybowały w górę. Średni wzrost czynszów w skali roku w czerwcu wyniósł 26%. Najbardziej stawki czynszu wzrosły w Krakowie i Wrocławiu. W trudnej sytuacji są również sprzedający, którzy nie mają komu sprzedać mieszkań.