Przedłużenie wieku emerytalnego - czy to możliwe? 

Przedłużenie wieku emerytalnego to temat, który nieustannie powraca w sferę rozważań rządu. Starzejące się społeczeństwo polskie sprawia, że wkrótce mogą pojawić się poważne problemy z wypłacaniem świadczeń emerytalnych. Władza poszukuje więc sposobu, aby znaleźć dodatkowe środki na emerytury dla Polaków.

Obniżenie wieku emerytalnego w 2017 roku

Mimo że w krajach europejskich coraz więcej mówi się o podniesieniu wieku emerytalnego, w Polsce zdecydowano się w 2017 roku na przeciwny krok. Rządzący obniżyli wtedy wiek emerytalny z 67 lat dla kobiet i mężczyzn do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Zdecydowano się na ten krok pomimo coraz niższej relacji wysokości przeciętnej emerytury do przeciętnego wynagrodzenia. Zdaniem Instytutu Emerytalnego wskaźnik ten pod koniec 2020 roku wynosił zaledwie 42,4 proc. Tymczasem przed obniżką wieku emerytalnego w 2016 roku stopa zastąpienia wynosiła 49,2 proc. Rok wcześniej przekraczała ona nawet 50 proc. Po kilku latach rządzący mają więc nie lada problem, który trudno rozwiązać bez narażenia się na negatywne opinie wyborców.

Podniesienie wieku emerytalnego – czy to możliwe?

Zdaniem ekspertów decyzja o ponownym podwyższeniu wieku emerytalnego w Polsce oznaczałaby znaczny spadek poparcia dla partii rządzącej. W związku z tym wypracowuje ona zupełnie inne rozwiązanie, które ma prawo się sprawdzić. Mowa tutaj o szeregu zachęt i korzyści, które mają przekonać Polaków do dobrowolnego wydłużenia swojej aktywności zawodowej.

W planach znalazły się nie tylko dodatkowe szkolenia dla pracowników, ale przede wszystkim obniżenie podatku dochodowego, który należy odprowadzać, jeśli zdecydujemy się dorabiać na emeryturze. Osiągnięta nadwyżka środków ma być przekazywana na Indywidualne Konto Emerytalne pracownika, a tym samym podwyższać jego świadczenia emerytalne. W efekcie rządzący wysyłają do Polaków jasny sygnał, że warto pracować dłużej.