Czym są kryptowaluty?

Kryptowaluty z bitcoinem na czele dają o wiele większy niż akcje i – jak pokazują analizy – w miarę pewny zarobek. Aktywa tego typu mają również zalety użytkowe, w tym błyskawiczne transfery międzynarodowe bez pośredników.

W Polsce prawie od roku obowiązują niemal zerowe stopy procentowe (referencyjna ma wartość 0,1 proc.). Podobnie lub nawet gorzej jest w wielu krajach i obszarach szeroko pojętego Zachodu, np. w USA, Japonii, Szwajcarii i Unii Europejskiej.

To powoduje, że bezpieczne aktywa przynoszą bardzo niskie stopy zwrotu. Po uwzględnieniu inflacji okazuje się, że na inwestycji w lokaty bankowe czy obligacje skarbowe realnie się traci. W praktyce wygląda to tak, że maleje siła nabywcza posiadanych pieniędzy. Innymi słowy: za tę samą kwotę z czasem możemy kupić coraz mniej dóbr i usług.

Kryptowaluty – co to takiego?

To wszystko powoduje, że aby osiągać zyski dające realny zarobek, trzeba zainteresować się bardziej ryzykownymi aktywami. Spory potencjał mają np. kryptowaluty. Co to? Pod tym pojęciem kryje się wirtualny pieniądz, do którego wykreowania użyto technologię kryptograficzną. Przybiera ona postać skomplikowanych obliczeń matematycznych. Ich celem jest szyfrowanie informacji w taki sposób, by uniemożliwić dostęp do danych osobom niepowołanym.

Do tego niektóre kryptowaluty, np. bitcoin, wykorzystują również technologię łańcucha blokowego (blockchain). Ona z kolei zapewnia użytkownikom niezmienną postać danych historycznych.

Równie istotne jest to, że tylko strony transakcji (nabywca i sprzedawca) mają do niej pełny wgląd. Gwarantuje to anonimowość rozliczeń. Ponadto blockchain zapewnia oryginalność operacji. Innymi słowy: nie da się jej sfałszować.

Ważną zaletą kryptowalut jest to, że nie podlegają one kontroli żadnej scentralizowanej instytucji typu EBC, Fed, BoJ czy NBP. To sprawia, że użytkownicy mogą dokonywać transferów między sobą bez pośredników, co ogranicza koszty.

W dodatku, w przeciwieństwie do obecnych standardów w bankowości, takie transakcje są z reguły realizowane błyskawicznie. Normalny przelew międzynarodowy SWIFT dociera do adresata najwcześniej po 24 godzinach (w następny dzień roboczy). Brak instytucji centralnej powoduje, że kurs kryptowaluty jest teoretycznie odporny na próby manipulacji.

Tych, którzy pytają, czym są kryptowaluty, co to jest, do czego służy, jakie korzyści przynosi, powinien przekonać jeszcze jeden fakt. Otóż liczba możliwych do wykreowania cyfrowych monet jest ściśle określona algorytmem.

To kolosalna różnica w porównaniu z tradycyjnymi, tj. fiducjarnymi, środkami płatniczymi emitowanymi przez banki centralne. Dlaczego? Mogą one wykreować dowolną liczbę np. euro, dolarów czy złotówek, co pociąga za sobą spadek ich siły nabywczej (inflacja).

Jak powstają kryptowaluty?

W slangu mówi się, że wirtualne pieniądze się kopie albo wydobywa (jak w górnictwie). Na czym to polega? Użytkownicy odpowiedniego oprogramowania stają się członkami zdecentralizowanej sieci. Ich komputery o dużej mocy przeprowadzają obliczenia, które obsługują, weryfikują poprawność i aktualizują publiczny rejestr transakcji zawartych przy użyciu danej jednostki rozliczeniowej. Są za to nagradzane cyfrową monetą lub jej częścią. Tak powstają nowe kryptowaluty.

Kryptowaluty to odpowiedź na niskie stopy procentowe?

Wirtualne waluty są akceptowane przez coraz większą liczbę podmiotów gospodarczych. Zyskują też uznanie potentatów i firm z mainstreamu, np. PayPala, Revoluta, Tesli. Powstają pierwsze instrumenty finansowe oparte o kryptowaluty, np. ETF-y i kontrakty terminowe. Tym samym coraz mocniej osadzają się one w tradycyjnym systemie finansowym, a to zwiększa ich wiarygodność i... zainteresowanie.

Najbardziej znaną walutą tego typu jest wspomniany bitcoin. Wykreowano go w 2009 r. Niedawno jego kurs ustanowił rekord wszech czasów, dochodząc do 58,35 tys. dol za 1 BTC. Od początku tego roku cena bitcoina urosła już o ponad 60 proc. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o przeszło 430 proc. Jeszcze na początku pandemii jego notowania oscylowały wokół 5 tys. dol. Dwa lata temu było to bliżej 4 tys. dol. W tym okresie stworzona przez Satoshiego Nakamoto jednostka dała więc zarobić 1100 proc. z dużym okładem.

Jak kupić kryptowalutę?

Oczywiście, na tym rynku zdarzają się duże i gwałtowne spadki. Sytuacja jest dynamiczna. Jak na razie w dłuższym horyzoncie, minimum trzyletnim, bitcoin zawsze dawał zarobić – bez względu na moment dokonania inwestycji. To sprawia, że grono jego zwolenników rośnie. Rodzi się więc pytanie o to, jak kupić kryptowalutę.

Można to zrobić na kilka sposobów:

• Kryptogiełda, czyli platforma obrotu danym pieniądzem wirtualnym
• Kryptomat, czyli bankomat z kryptowalutą (dostępny w galeriach handlowych w wybranych miastach)
• Serwisy zewnętrzne, np. Revolut, Wirex.

To nie wszystkie istotne informacje dotyczące tego, jak kupić kryptowalutę. Amator cyfrowych monet powinien również zorganizować miejsce do ich przechowywania. Z punktu widzenia bezpieczeństwa środków najbardziej pożądanym rozwiązaniem jest token sprzętowy, czyli przenośne urządzenie.